Staropolski Sarmatyzm i epoka szlachecka
Do naszej szkoły zawitali dzisiaj niecodzienni goście, nasi przodkowie z XVIII wieku- Sarmaci. W tę odległą epokę przeniosła nas grupa rekonstrukcyjna „Rekonstruktor” z Lublina. Podczas tej żywej lekcji historii poznaliśmy obyczaje braci szlacheckiej.
Podczas tej żywej lekcji historii poznaliśmy obyczaje braci szlacheckiej. Mogliśmy podziwiać oryginalny strój Sarmaty, składający się z żupana, kontusza, pasa kontuszowego. Uzupełnieniem była szabla oraz buty z wysokimi cholewami świadczącymi o zamożności acana. Głowę szlachcica zdobiła czapka zwana baszłykiem. Nasi przodkowie znani byli z częstego sięgania po szabelkę, więc panowie pokazali nam cały arsenał broni używanej w tamtych czasach. Podziwiać mogliśmy m.in. miecz, batorówkę, rapiery, karabelę oraz janówkę. Ta część pokazu wzbudziła zainteresowanie wśród męskiej części widowni, nie mogli oderwać wprost oczu od zbroi husarza z czasów króla Jana Sobieskiego. Goście zaprosili także widzów do zabaw i gier. Justyna Baran miała okazję przekonać się, jak wygląd proces kobiety oskarżonej o czary. Poddano ją wymyślnym próbom, a na koniec posadzono na krześle inkwizycyjnym. W obronie niesłusznie oskarżonej stanął w szranki Kamil Kozyra, mimo poświęcenia, walkę przegrał. Natomiast Andrzej Kołodziejczyk dał się zakuć w dyby.
Aplauz widowni i salwy śmiechu w czasie zajęć pozwalają sądzić, że pokaz się bardzo podobał.
Magdalena Zięcina